wtorek, 15 listopada 2016

Rany na zawsze zostaną...

Wiecie co? Ludzie naprawdę umieją bardzo ranić... To przykre jak jedna sytuacja może zrujnować to, co przez tyle czasu budowaliście. I nie nie chodzi mi tu o chłopaka chodzi o przyjaciółkę. Pewnie nie jeden z was zawiódł  się na jakiejś osobie. Inni sobie z tym radzą bardzo dobrze inni niestety nie. Moja historia z tym zaczyna się od tego, jak dowiedziałam się że osoba za którą stałam murem obgadywała mnie i co jest najlepsze przyznała się do tego mówiąc : "A myślisz że inni cie nie obgadują ?". Śmieszne co nie ? Ta kłótnia ciągła się i ciągła, nawet doszło do rękoczynów. *ujowe uczucie gdy uświadamiasz sobie że już się nie pogodzisz, że to już koniec.  W tedy  doszedł do mnie  jeszcze jeden fakt : już wcześniej zaczęła mnie olewać i przychodziła w tedy kiedy coś potrzebowała, ale w tedy tłumaczyłam sobie złym dniem czy czymkolwiek innym. Wiecie, co wam  jeszcze powiem ? Że czasami mi jest naprawdę przykro z tego powodu, ale przypominam sobie ile przykrych rzeczy usłyszałam od niej i w tedy do mnie dociera, że to nie ma sensu. I to chyba koniec. A jeszcze jedno ! UWAŻAJCIE KOMU UFACIE !!! Pozdrowionka !:**

Cześć !

Jestem Kornelia. Chcę zacząć tu coś działać ! Hahah pewnie pomyślicie, że chcieć to sobie mogę :D Ale może coś mi z tego wyjdzie. Mam taką nadzieję przynajmniej :D Chcę żeby ten blog był o wszystkim. Może banalne, ale tak tu będzie WSZYSTKO :D Od recenzji filmów, książek po porady i wszytko o czym będę chciała napisać. Pierwszy post już niedługo!!